wtorek, 13 listopada 2012

Od Rodziców do Rodziców :)


!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!INFORMACJA TYLKO DO RODZICÓW!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Słuchajcie mnie Kochani Rodzice naszych Kochanych Robaczków.
W związku z tym, iż Harcerstwo jest nieodpłatne, a co za tym idzie ..
bez pieniędzy....jest misja:) na samym wstępie zaznaczam:
Żeby mi się  nikt nie obrażał. To nie jest przymus tylko dobra wola każdego z nas. 

Dzieciaki potrzebują krzyży, sznurów, sznurówek, przyborów.. itp.. ( lista jest załączona - cześć rzeczy zakupiona).

Dotychczas było tak, że Opiekunowie naszej Drużyny niestety kupowali to z dość marnych grosików ( dokładając ze swojej kieszeni ). Dziękujemy za to bardzo, ale może byśmy coś zmienili???
Dzieciaki bardzo lubią zbiórki, chętnie tam chodzą, bawią się, uczą.
Zresztą każdy z Nas to wie. 


 Z kilkoma rodzicami już rozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku,że możemy się złożyć  na naszą Drużynę.
Drużynowi nie mogą prosić o takie wsparcie, ale My rodzice możemy im takowego udzielić.
Już ruszył zeszyt ze składkami.
Za pieniądze zebrane dotychczas zakupione zostały krzyże. Mama Dusi zakupiła sznury. 
Dziękuję Roxano za wycieczkę do składnicy;)

Nie mówimy tu o wielkich pieniądzach. Kto ile może  to prosimy się dołożyć.
Nawet dwa złote robi różnicę. 
 Do zeszytu wpisywane są składki. Na koniec  roku szkolnego napiszę rozliczenie co i ile udało się zakupić.


Udało nam się już  przynieść do Harcówki siatki maskujące ( trzeba więcej ), książki, śpiewniki,jakieś  kredki, papier itp..
Poszukajcie w domu.. wśród znajomych - może ktoś coś ma??
Są wydrukowane  banery, zeszyty z logiem Drużyny - Sponsorzy ;) 
Szukamy kolejnych;)

Bądźmy dobrymi duszkami.

Ja staram się być na każdej zbiórce.
Gdyby mnie nie było można dać pieniążki Alicji - ona mi przekaże z listą.

Teraz zbieramy na sznurówki - ok 2 zł. kpl.  potrzeba ok 25  kompletów.
Sami widzicie.......

Wiem, że damy radę
Pozdrawiam Mocno:)
Irmina
W razie czego jestem do dyspozycji:)





 

piątek, 9 listopada 2012

;)

Nasi Kochani Santowi Rodzice!:)

Mamy do Was taką sprawę :)
aczkolwiek jest nam głupio pisać i znowu o coś prosić...

Santy działają już jakiś czas (dokładnie prawie 30 lat), mają swoją tradycję itd... jedną z tradycji harcerskich (mam na myśli harcerzy "zielonych", którymi zawsze byliśmy) jest kolor/kolory, który symbolizuje daną drużynę harcerską... jednak teraz zmieniamy specjalizację drużyny (a przynajmniej się o to staramy ;) ) i nadeszła pewna rzecz, która w pewnym sensie zaburza tą tradycję... mianowicie Santy zawsze były "bordowe" - bordowe chusty, bordowe pagony itd... a ponieważ na naszych nowych, wodnych, mundurach, nie da się "zrobić" takich rzeczy w pełni to mamy pewną propozycję :) a w sumie prośbę :) chcemy, żeby nasz kolor (bordowy) był dalej "nasz", żeby mógł nas symbolizować (co robi już te prawie 30 lat)... w związku z tym wpadliśmy na pomysł, aby jednym z bordowych elementów były bordowe sznurówki :)
i tutaj jest do Państwa ogromna prośbą - czy mogli Państwo nam pomóc zakupić te sznurówki? Problem jest też taki, że nie do końca da się je kupić "na raty" - gdyż kupując np po 5 jest bardzo duża obawa, że będą się one różniły kolorem...
w związku z tym czy możemy liczyć na Psństwa pomoc?:) nie ukrywamy, że ogromnie na nią liczymy :)

takich bordowych sznurówek potrzeba nam na teraz conajmniej 25...

Przepraszamy za kolejną prośbę :(

Z ogromnymi pozdrowieniami :)
Kadra Santów

środa, 7 listopada 2012

:)

Kochani Rodzice!:)

Chcielibyśmy ogromnie podziękować za wszystkie rzeczy, które dostaliśmy, za ogromne wsparcie i pomoc :)

Od dnia dzisiejszego mamy nowego Moderatora bloga :)
Jest to p. Irmina, mama Ali :)
Będzie także przekazywała informacje dla Państwa :)

Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy :)
I jeśli się Państwo nie obrażą to będziemy jeszcze prosić o pomoc w przyszłości :)

Jeśli możemy to prosimy jeszcze o maila od Państwa, że wiedzą Państwo o blogu, dostają informacje, żebyśmy mogli pisać jeśli będą jakiekolwiek niejasności :)
I jak są pytania to też prosimy pisać :)

Serdecznie pozdrawiamy :)
Kadra Santów :)

PS Prosimy, żeby nie mówili Państwo Dzieciakom co znaczą nasze pewne "szyfry" ;)